
W golfie niemożliwe staje się możliwe
Golf to taki sport, w którym niemożliwe jest możliwe !
Przykład ? - niewidomi gracze. Pomimo tragedii - okazuje się, że można spełniać marzenia. Pan Paweł Urbański jest tego przykładem - nie widzi od 13-tego roku życia - a stał się golfistą. Wczesniej porwał się w góry i prawie zdobył Koronę Ziemi. Aconcaqua - dotarł do 5600 m Ameryka Południowa Kilimandżaro -5895 m Afryka Góra Kościuszki -2280 m Australia 50 km trasy lodowej na nartach na Spitzbergenie Góra Elbrus -5642 ( bez 200 m) Mont Blanc- 4810 m Wydawałoby sie , ze osiagnął już wszystko co niemożliwe - a jednak podjął kolejne wyzwanie. W 2012 r zgodnie z twierdzeniem, że "piłka nie wie , ze jest niewidomy" i że "najwazniejsze jest zaufanie do własnego ruchu" - rozpoczął zmagania na polach. Nie jest to odosobniony przypadek w Polsce . W Tokarach pracuje - pierwszy w Polsce - trener golfa dla osób niewidomych pan Waclaw Laszkiewicz. Tam też odbywają się treningi dla PZN w ramach projektu "Zobaczyć golfa rękoma", zainicjowacjowanego przez PZN i Klub Rotary Gdańsk-Sopot -Gdynia. Jest to część akcji " Pomóżmy zobaczyć świat rękoma". W Pętkowicach również odbywają sie turnieje charytatywne . W sukurs przyszła także modyfikacja reguł gry w golfa dla niepełnosprawnych golfistów w 2016 r. Uczestnictwo dla niepełnosprawnych w każdej dziedzinie pozwala rowijać wyobraźnie, poczuć satysfakcję po przekraczaniu nieosiągalnych dotąd granic. Po udanej grze - należy sie nagroda - jeśli nie wygrana - to moze zakupiona w sklepie Art of golf ? Miło nam donieść , ze często mamy okazję pokazać swoje propozycje w Tokarach czy w Pętkowicach. Zapraszamy wszystkich chętnych - także tych , którzy chcą zobaczyć świat rękoma.
Comments (247)
thanks article thanks thanks article